Dlaczego WIBOR budzi wątpliwości i jakie są jego główne wady. W tym artykule przedstawiamy szczegóły dotyczące problemów związanych z jego stosowaniem.
Wątpliwości dotyczące poprawności wskaźnika WIBOR wynikają z kilku kwestii, takich jak: (i) brak odzwierciedlenia rzeczywistych transakcji na rynku międzybankowym, (ii) możliwość manipulowania wysokością wskaźnika, (iii) niedostateczna informacja o ryzyku związanym z kredytem opartym na zmiennej stopie oprocentowania, (iv) ryzyko zmiany wysokości oprocentowania w wyniku zmienności WIBOR.
Przede wszystkim WIBOR jest wadliwy, ponieważ nie odzwierciedla rzeczywistych kosztów pozyskania przez banki środków na finansowanie kredytów. Banki zakładają, że pozyskiwane przez nie fundusze pochodzą z pożyczek zaciąganych u konkurencyjnych instytucji finansowych, a wysokość oprocentowania tych pożyczek powinna być uwzględniana w kosztach kredytu. Jednak od czasu kryzysu finansowego w 2008 roku, w wyniku upadku Lehman Brothers, banki praktycznie przestały zawierać transakcje między sobą na okres dłuższy niż tydzień. WIBOR 3M, który stanowi podstawę oprocentowania większości kredytów, dotyczy jednak transakcji zawieranych na okres 3 miesięcy, a takie transakcje praktycznie nie mają miejsca od 2008 roku. Oznacza to, że stosowanie wskaźnika WIBOR w takich warunkach prowadzi do nierealistycznego wyliczania kosztów kredytu. Dodatkowo, brak rzeczywistych transakcji na rynku sprawia, że WIBOR opiera się na hipotetycznych danych, które są trudne do zweryfikowania, co wprowadza ryzyko manipulacji.
Kolejną wadą jest niewystarczająca informacja przekazywana kredytobiorcom na temat ryzyka związanego z kredytami o zmiennej stopie oprocentowania. W wielu przypadkach kredytobiorcy otrzymywali jedynie ogólne informacje w umowie kredytowej, bez szczegółowej analizy historycznego kształtowania się WIBOR w dłuższym okresie (np. 10–15 lat). W praktyce informacje te ograniczały się do kilkuletnich wykresów, które nie dawały pełnej perspektywy ryzyka związanego ze zmianami stóp procentowych. Kredytobiorcy nie byli także informowani o tym, jak wysokość WIBOR wpływa na wysokość ich miesięcznej raty w przypadku jego zmiany. W konsekwencji, zawierając umowę o kredyt o zmiennym oprocentowaniu, kredytobiorcy nie mieli pełnej świadomości ryzyka związanego z takim rozwiązaniem.
Wszystkie te zarzuty mogą stanowić podstawę do sądowej weryfikacji umów kredytowych. Jeśli sądy uznają, że zastosowanie WIBOR było niewłaściwe, kredytobiorcy mogą domagać się zwrotu nadpłaconych rat kredytowych i zmiany salda kredytu na przyszłość.
Kluczowe jednak będzie to, w jakim kierunku rozwinie się orzecznictwo sądowe w sprawach związanych z WIBOR. Początkowo mogą wystąpić trudności w uzyskaniu korzystnych wyroków, co może skutkować niekorzystnymi decyzjami dla kredytobiorców, jeśli nie będzie się sięgać po orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W związku z tym, warto na bieżąco monitorować wyroków w sprawach dotyczących WIBOR i wybrać odpowiedni moment na wytoczenie powództwa.