Nie tylko obłożenie sądów sprawami frankowymi wpływa na czas rozpoznawania sprawy. Sprawne prowadzenie spraw frankowych nie jest powiązane z obciążeniem danego sądu, lecz podejściem prowadzącego sprawę sędziego do kwestii składanych przez strony wniosków dowodowych, dokonania prawidłowej oceny zasadności ich przeprowadzania oraz umiejętności właściwego planowania przebiegu postępowania niepowodującej jego zbędnego przedłużania.
Przykładowo, w ramach tego samego sądu podobne sprawy przez jednego sędziego są przeprowadzane w przeciągu zaledwie 9 miesięcy, w których postępowanie dowodowe ogranicza się tylko do przesłuchania kredytobiorców oraz pominięcia pozostałych, zbędnych w tego typu sprawach środków dowodowych w postaci zeznań świadków – np. pracowników centrali banku. Jednocześnie w niektórych sprawach procedura gromadzenia materiału dowodowego w dalszym ciągu polega na przeprowadzeniu dowodu z opinii biegłego oraz przesłuchaniu świadków biorących udział w procedurze kontraktowania umowy kredytu, gdzie uprzednio, często przez rok, ustalany jest aktualny adres takiego świadka.
Tryb taki mógłby polegać na obligatoryjnym zobowiązaniu stron postępowania, a w szczególności banku – jako podmiotu celowo przewlekającego postępowanie – do wykazania w jakim zakresie umowa kredytu zawarta w danym stanie faktycznym różniła się od innych standardowo zawieranych umów, a w szczególności czy zapisy umowy dotyczące sposobu przeliczeń kursowych są w tym zakresie odmienne od standardowo zawieranych umów.Zobowiązanie takie powinno być nakładane przez sąd na pozwany bank wraz z doręczeniem odpisu pozwu, z niedługim, maksymalnie jednomiesięcznym, terminem do przedłożenia wszelkich dowodów oraz podniesienia wszelkich twierdzeń. Jednocześnie sąd powinien zobowiązać strony do przedłożenia listy pytań do kredytobiorców, przy czym teza dowodowa dla kredytobiorców powinna być ograniczona wyłącznie do faktów pozwalających ustalić konsumencki charakter zawartej umowy.
Dodatkowo można by rozważyć wprowadzenie nowego formularza wezwania banku do sporządzenia odpowiedzi na pozew nakładającego na bank obowiązek ograniczenia jej treści do maksymalnie 20 stron oraz zobowiązującego banku do udzielenia konkretnych odpowiedzi na zadane przez sąd, istotne z punktu rozstrzygnięcia sprawy, pytania czy okoliczności pod rygorem zwrotu pisma niespełniającego powyższego kryterium.
Zachęcam do zapoznania się z całym artykułem.